Głównym zamysłem wystawy jest zaprezentowanie bogatej ikonografii fragmentu przedwojennej zabudowy Wrocławia, jaki stanowiły w architektonicznej panoramie miasta m.in. kamienice mieszkalne. Niepozbawione zewnętrznego piękna, wynikłego z obowiązujących na przełomie XIX/XX wieku rozwiązań architektonicznych, generowały w istocie – tak często obecną w naszych dzisiejszych wyobrażeniach – atmosferę nostalgii dawnego świata. Bo czy tak naprawdę „duszę” posiadają jedynie miejsca naznaczone historią i zabytkami?
Celem ekspozycji jest ukazanie „tego czegoś”, co na zawsze już odeszło i nie powróci, a co trudno zaliczyć do świata przedmiotów – zwyczajnego uroku i melancholii dawnych ulic, niekiedy nawet – jak mogłoby się wydawać – ich wyciszającego spokoju, zakłóconego czasem pojawieniem się samotnego przechodnia czy też zaintrygowanych wymierzonym obiektywem artysty-fotografa okolicznych dzieci. Wyjątek od tej szczególnej atmosfery stanowiły jednak zawsze swoiste „centra” ruchu ulicznego, takie jak Rynek z przyległymi traktami – ulicą Oławską, Wita Stwosza, coraz gwarniejszą z czasem słynną „Schwo” (ul. Świdnicka) z licznymi „magazynami” ściągającymi tłumy kupujących, czy wreszcie rozległe miejskie place – Królewski (ob. Pl. Jana Pawła II) i B.F. Tauentziena (ob. Pl. T. Kościuszki). Także i one, jako dopełnienie rzeczywistej atmosfery dawnego Wrocławia, są jednymi z bohaterów ekspozycji. Wszak im bliżej „naszych” czasów, tym coraz mniejsza cisza, coraz intensywniejszy miastowy gwar… Można by ulec złudzeniu, że i sami Wrocławianie rozmawiali coraz więcej i coraz głośniej…
Wystawa eksponuje, w kilkudziesięciu wizerunkach, ponad 40 wrocławskich ulic zlokalizowanych w różnych rejonach miasta, z fragmentami ich zabudowy dziś już niejednokrotnie nieistniejącej, z „tym czymś”, co nieodmiennie kojarzy się z epoką konnych furmanek, dorożek, pierwszych aut i tramwajów.
Obrana tematyka pozwoliła zaprezentować ikonografie mało dotychczas wykorzystane i unikatowe, zebrane w „Zbiorze Ikonograficznym” przechowywanym w Archiwum Państwowym we Wrocławiu. Wśród pierwszoplanowych bohaterów ekspozycji znalazło się wiele stylowych kamienic, stanowiących wystrój także drugoplanowych wówczas ulic miasta. Być może niejeden współczesny Wrocławianin rozpozna w nich swój obecny „wiekowy” dom z czasów jego wczesnego piękna, nie odnajdując już jednak w dzisiejszym gwarze ulicy jej dawnej ciszy i nostalgii.
Wystawę, do której skany ilustracji wykonał Ryszard Bacmaga, eksponowaną kolejno – w miesiącach czerwiec-sierpień 2016 r. – w gmachu SKY-TOWER, HALI STULECIA oraz w holu DWORCA GŁÓWNEGO PKP, zaprezentowano na 19 planszach graficznych, w podziale na następujące rejony miasta:
- Dworzec Główny (Hauptbahnhof) i okolice
- Dawno temu w sąsiedztwie Sky Towera…
- Plac T. Kościuszki (Tauentzienplatz) i okolice
- Rynek i okolice
- Plac Jana Pawła II (Königsplatz)
- Plac Grunwaldzki (Scheitniger Stern) i okolice
- Hala Stulecia (Jahrhunderthalle)
- I to tu, to tam…
Życząc niezapomnianych wrażeń z odwiedzin w dawnym Wrocławiu, serdecznie zapraszamy do zwiedzenia wystawy on-line – „Minęło i nie wróci… W atmosferze wrocławskiej ulicy i cieniu dawnych kamienic”.
Kuratorzy wystawy:
dr Bożena Kumor-Gomułka
mgr Dorota Sokołowska
Aby obejrzeć wystawę kliknij w link: Minęło i nie wróci… W atmosferze wrocławskiej ulicy i cieniu dawnych kamienic
- Zaloguj się aby dodać komentarz.